Rowerowa Majówka

Tradycją już się stało, że w ostatni dzień majowego weekendu pilskie PTTK organizuje rowerowe majówki – byliśmy już u zaprzyjaźnionego leśnika w okolicach Bądecza, przy „kamieniu papieskim” w dolinie Rurzycy, przemierzyliśmy całą dawną linię kolejową z Wałcza przez Płytnicę do Złotowa; wędrowaliśmy wzdłuż (prawie dokładnie) przedwojennej granicy polsko-niemieckiej z Głubczyna do Ujścia oraz tropem śluz i promów – z noclegiem w Walkowicach.
Tegoroczna impreza – VIII Rowerowa Majówka „Granicą Księstwa Warszawskiego” startuje 3 maja, we wtorek, o godzinie 9.00 z placu Zwycięstwa. Nie potrzeba żadnych zapisów, nie ma wpisowego, jedynie małoletni rowerzyści bez opieki osoby dorosłej muszą mieć ze sobą pisemną zgodę rodziców z podanym numerem telefonu Mamy lub Taty. Ale prościej zabrać ich ze sobą!
Konieczny jest sprawny rower choć zapasowa dętka nie zawadzi, coś do jedzenia i picia i ciuch na zmianę – ale to należy dostosować do panującej aury.
Trasa wycieczki zaplanowana na kilka godzin liczyć będzie około 70 kilometrów i poprowadzi przez przez Białą, Trzciankę, Straduń, Smolarnię, ponownie Trzciankę, Łomnicę, Pokrzywno, Stobno – tu zajedziemy do baru „RYBAKÓWKA” przy łowisku na odpoczynek z możliwością zjedzenia smażonej rybki, Kotuń i do Piły.
A skąd tytułowe Księstwo Warszawskie? Otóż Księstwo Warszawskie zostało powołane do życia przez Napoleona I w 1807 r. na mocy traktatów pokojowych, jakie Cesarstwo Francuskie podpisało 7 i 9 lipca 1807 roku w Tylży z Rosją i Prusami. W jego granicach znalazła się zarówno Piła jak i Trzcianka. Trzcianka była zresztą własnością marszałka Francji Louisa Aleksandra Berthiera.
Z tamtych czasów do dziś zachowały się – 2 buki rosnące niegdyś na granicy Księstwa w leśnictwie Smolarnia oraz murowana kapliczka przydrożna, tzw. „Boża Męka” wystawiona przez wdzięcznych mieszkańców Trzcianki w 1811 roku czyli dokładnie 200 lat temu. Wtedy było to rozstaje dróg prowadzących do Białej i Łomnicy, dziś to skrzyżowanie ulicy Grunwaldzkiej i Ogrodowej, tuż obok siedziby Nadleśnictwa Trzcianka.
Zapraszamy chętnych – każdy da radę, bo tempo wycieczki będzie spacerowe, nie wyczynowe!

Jan BALCERZAK